Jennifer Lawrence Oscar

Ulaczek

Nie wiem czy dobry temat, bo się śpieszę do szkoły i nie ogarniam, ale musiałam wejść i napisać.

Jennifer DOSTAŁA OSCARA za najlepszą rolę kobiecą w filmie "Poradnik pozytywnego myślenia". Wywaliła się na schodach :hamster_evillaugh:

, ale i tak była urocza, piękna sukienka!!! :hamster_bigeyes:

Szczerze powiedziawszy to nie sądziłam, że dostanie, ale się cieszę bardzo. Choć nie wiem czy inni nie byli lepsi, bo nie śledziłam gali oscarowej w tym roku tak dokładnie.

Co uważacie??

Roks

Szału ona nie robi moim zdaniem, ale fajnie, że dostała Oscara. Ta impreza się jednak psuje, to już nie to samo co kiedyś...

ps. dajcie filmik jak upadła :D

edit. Wygrali:

Najlepszy film:
"Operacja Argo", reż. Ben Affleck

Najlepszy aktor pierwszoplanowy:
Daniel Day-Lewis ("Lincoln")

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa:
Jennifer Lawrence ("Poradnik pozytywnego myślenia")

Najlepszy aktor drugoplanowy:
Christoph Waltz ("Django")

Najlepsza aktorka drugoplanowa:
Anne Hathaway ("Les Miserables: Nędznicy")

Najlepsza reżyseria:
Ang Lee - "Życie Pi"

Najlepszy film nieanglojęzyczny:
"Miłość" - Michael Haneke (Austria)

Najlepsza muzyka:
"Życie Pi" - Mychael Danna

Najlepsza piosenka:
"Skyfall" - "Skyfall" (Adele)

sukienki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jen upada: [link widoczny dla zalogowanych]

Infinite

Mockinjane21

Ooo, cieszę się. ;D Nie byłam pewna jej wygranej, bo nie oglądałam wszystkich filmów. Pięknie wyglądała, to chyba jej najlepsza dotychczasowa suknia galowa... I oczywiście jak zawsze, happy i z poczuciem humoru. Uwielbiam ją! *_* :D

I jak tu jej nie lubić?

Lena

Ja również nie znam wszystkich tych filmów, żeby je osądzać, ale to fajnie że Jen dostała Oscara :D Muszę w końcu obejrzeć ten film.

Co do sukienek, to wydaje mi się, że wszystkie są podobne- beże, pastelowe kolory... Tylko nieliczne się wyróżniały.

Roks

AHAHAHAHHAAHHAHAHAHHAHAHAAHA
Infinite zabiłeś mnie tym filmikiem

:hamster_XD:

Wywalająca się Jen jest boska :hamster_evillaugh:

Ulaczek

Infinite

A myślałem, ze to z H&M de lux. o_o [link widoczny dla zalogowanych]

Ulaczek

Bo to było wszystko pisane na emocjach i spontanicznie i jeszcze w pośpiechu xd
Możecie przenieść gdziekolwiek chcecie, ja się nie obrażę, ale się na tym nie znam, więc niech ktoś to zrobi z administratorów czy moderatorów ;)

Adele w ogóle jak dla mnie cała jest depresyjna, nie tylko stroje, ale głos niesamowity.

Sukienka z H&Mu całkiem spoko:

Emma <333

Infinite

Jen pokazująca f*ck'a? ->[link widoczny dla zalogowanych]
Hahaha, [link widoczny dla zalogowanych]

Ona lubi pozować. xDD

Ulaczek

eeee...o_O
no faktycznie tak to wygląda, ale może to tylko takie ujęcie, no nie wiem...jeśli to celowo było to ciekawe do kogo ;p

Tak, faktycznie chyba lubi, bo zawsze jest dużo zdjęć z jej udziałem i robi śmieszne miny xd

A nie, jednak masz rację:

o i jeszcze taka foteczka z rodzinką:

EDIT: Mam nadzieję, że można takie duże zdjęcia wstawiać...

Mockinjane21

Hahaha. coraz bardziej ją lubię :D
Znalazłam takie tam memy, związane z małym upadkiem Jenn...

I wszystko jasne! :D

Ulaczek

hahahahahahaah dobre xd

A tak w ogóle to Jennifer zaraz po Oscarach znowu stała się brunetką:

:)

katniss_

Wielu ludzi narzeka na to, że Jen dostała Oscara, a jej rola wcale wybitna nie była. Ja mam zupełnie odmienne zdanie. Trudno jest zagrać zwyczajną osobę, ze zwyczajnymi problemami, chorą na depresję, w taki sposób jaki ona to zrobiła. Oczywiście to duża zasługa scenariusza, który pokazał nam, że osoby z problemami umysłowymi nie muszą kojarzyć się tylko z dramatami, smutkiem, zamykaniem się w sobie. Na świecie jest ogromny odsetek ludzi, właśnie takich jak Tiffany i Pat, którzy muszą sobie jakoś radzić ze swoimi zaburzeniami.
Cieszę się, że Akademia doceniła Jennifer. Poza tym zawsze to jakaś odmiana, nie trzeba ciągle nagradzać tych dramatycznych, ciężkich, przygnębiających ról. Jen poradziła sobie doskonale i w pełni zasłużyła na nagrodę.

Infinite