Lyame

Roks

[quote="Flowa"]chyba każdy w takim wypadku poszedłby na spontana XDD

No chyba nie, ja od paru lat mam opracowany plan w głowie, teraz tylko czekać na apokalipse :hamster_beautiful:

Lyame

dzieki .;p

Roksanka, ja chętnie posłucham twojego planu.;pp

Roks

Haha serio? :P
W skrócie, załatwiam sobie katane (planuję kupić, ale chcę uzbierać na jakąś porządną za 2tys) i rozwalam tych których spotkam, znajduje bunkier, przenosze wszystkie konserwy i jedzenie które ma długą "żywotność" i odczekuje jakieś 2/3 miesiące od epidemii (populacja zombie się zmniejsza, bo umierają z głodu) i wtedy mogę ruszyć na miasto na jakieś jedzenie, jeśli takowe pozostało..
Chyba że podczas wyjścia z domu napadnie mnie jakiś i mnie ugryzie. To już error. :D Chyba że rękę, to jestem w stanie sobie ją szybko odciąć:P Ale muszę znaleźć palnik, żeby zatamować krwawienie.. i to już jest bardziej skomplikowane:P

Jeanelle

No cześć, witaj. :3
Baw się z nami dobrze.

Masz ulubiony kraj?
Czego słuchasz?

Lyame

hah niezły plan ale mielmy nadzieję że nigdy ci się nie przyda;))

słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho:P

Ashe

O, a ja się jeszcze nie witałam? Tooo, dzieńdoberek. ^^

Trzy rzeczy/osoby, które zabrałabyś na bezludną wyspę?

Lyame

hej, hej:D
hmm..trzy..no to tak: nóż, zapałki(no za dużo to bym nie przeżyła z jedną paczkę ale co tam;pp)'i książkę( najlepiej dłuuugą).xd<lol>