Nerka92 melduje się ;)

Ashe

Cześć. ;) No to trochę o mnie:

Imię: Aśka
Wiek: 19 lat
Skąd: Rzeszów
Ponadto:
Studentka I roku budownictwa. Zakochana w tańcu i dobrych książkach. Pozytywnie zakręcona. Uzależniona od czekolady, naleśników z nutellą i ajerkoniakowego cappuccino.

Jeśli chodzi o książki to nie będę wymieniać wszystkich, ale jeśli chodzi o ulubione:
- cała seria Harry'ego Pottera; 'Harry Potter i Kamień Filozoficzny' był pierwszą książką jaką przeczytałam w życiu; w ogóle można powiedzieć, że wychowałam się na książkach pani Rowling, bo jakoś tak się złożyło, że dorastałam wraz z ukazywaniem się kolejnych części ;)
- 'Władca Pierścieni' Tolkiena - majstersztyk!
- 'Igrzyska Śmierci' of course ;)
- seria 'Jutro' Johna Marsdena
- seria 'Szeptem' B. Fitzpatrick
- 'Intruz' S. Meyer - tak odmienny od kiepskiego w moim mniemaniu 'Zmierzchu', że aż ciężko uwierzyć, że pisała to ta sama autorka;
- ostatnio książki Trudi Canavan - jestem w trakcie 'Nowicjuszki'
- wszystko Dana Browna
- kryminały Agaty Christie
- 'Trzynaście powodów' Jaya Ashera
- i wiele, wiele innych;)

Jeśli chodzi o seriale, to lubię The Vampire Diaries, 90210, One Tree Hill i z polskich Przepis na życie.

Ok, wystarczy tej autobiografii. ;)

Catalunya

Och, witaj na forum! I oczywiście zabaw u nas jak najdłużej. ; D

Ulubiony kolor/owoc/smak/zapach/aktor?
Największe marzenie?
Cel, do którego dążysz?
A do tego:
Lubiłaś Bellatrix z HP? Jared czy Ian? (Intruz)
Tea... Nie, nie teamy. Ze "Zmierzchem" mi się to brzydko kojarzy. Wolisz Peetę czy Gale'a?

Pozdrawiam i baw się dobrze. ; )

Ashe

Kolor: ciemnofioletowy; owoc: melon; smak: czekolada; zapach: skoszona trawa; aktor: Johnny Depp.
Największe marzenie... wybrać się w dłuugą podróż po miejscach, które mnie fascynują ;) Odwiedzić Afrykę, Australię, Japonię, Indie, Chiny... i wiele więcej.
Dążę do wielu rzeczy ;) żeby zaliczyć pierwszy semestr studiów, nauczyć się jak najwięcej języków, tańczyć coraz lepiej - w przyszłości pewnie lista się zmieni i wydłuży.

Bellatrix, hm... Raczej nie można powiedzieć, żebym specjalnie ją lubiła, to raczej postać, która mnie fascynuje.
Ian, Ian, Ian. ;)
Jeśli chodzi o Peetę i Gale'a, to uwielbiałam obu, każdego za coś innego - i w sumie sama nie potrafię się zdecydować, którego bardziej. ;)

Maggie

Witaj na forum xD
Czytasz Trudi Canavan -> to dobrze xD Jak skończysz Trylogię CZarnego Maga, przeczytaj Uczennicę Maga ;D

Ulubiony film z Deppem?
Co sądzisz o Finnicku?
Czego słuchasz?

Ashe

Hej ;)

'Piraci z Karaibów' - część pierwsza i ostatnia.
Finnick to jedna z moich ukochanych i budzących największe emocje postaci z 'Igrzysk'. W ogóle uwielbiam postacie, które nie są czarno-białe, tylko złożone, nie do końca przewidywalne.
Słucham głównie reggae i dancehallu, zarówno polskiego jak i zagranicznego, ale nie pogardzę też twórczością Nneki, Adele czy Ayo.

Irulana

Cześć! Dlaczego akurat nerka, a nie na przykład wątroba? I co myślisz o Johannie Mason?

Ashe

Haha :) ta ksywa powstała podczas jednego z wyjazdów na warsztaty, ale to dłuuuga historia.
Lubię Johannę. Na początku działała mi na nerwy, ale tylko na początku. Uważam, że jest dobrym człowiekiem - jak większość bohaterów zniszczonym przez Kapitol, ale wciąż dobrym człowiekiem.

Jeanelle

Heej! Witaj na forum! ;p

Kojarzysz serię GONE zniknęli?
Czego słuchasz?
Wykąpałabyś się w fontannie z czekolady?

Baw się dobrze! ;p

Ashe

Hej :)
Tę serię kojarzę tylko z półek księgarni - może kiedyś przeczytam, narazie mam sporo książek do czytania. Warta polecenia?
Słucham głównie reggae i dancehallu, polskiego i zagranicznego. Czasami lubię też posłuchać bardziej lirycznych kawałków ;)
A z czekoladowej fontanny raczej wolałabym się napić niż w niej wykąpać :D

Jeanelle

Ashe

Uwielbiam serce, uwielbiam rozum, uwielbiam w ogóle reklamy TP z tej serii - nawet jednej z nich użyłam w swojej prezentacji maturalnej z polskiego (pisałam o cechach charakteryzujących język reklamy telewizyjnej) ;D
Ulubiona reklama... raczej nie mam takowej, ale ogółem lubię reklamy z inteligentnym humorem;)

Atakama

Coś mnie zaintrygowało. A mianowicie, lubisz Szeptem, podczas gdy nie cierpisz Zmierzchu. Przyznaję, Zmierzch nie jest jakąś literaturą wysokiej klasy.
Do czego zmierzam: według mnie obie te książki są do siebie bardzo podobne, a Szeptem jest w większości zerżnięte ze Zmierzchu, z tym że wampir został zamieniony na anioła.
W czym, według ciebie, Szeptem jest lepsze od Zmierzchu?

Ashe

Bardziej odpowiada mi fabuła, wojna między upadłymi aniołami a nefilami jakoś konkretniej do mnie przemawia. W 'Zmierzchu' za dużo jest moim zdaniem przesady i jakiegoś rodzaju kiczu. 'Szeptem' nie jest tak cukierkowe i mdłe. Nie żebym uważała je za dzieło sztuki, ale przyjemnie się czyta;)