Audiobooki

Sophie

Co sądzicie o takim wynalazku? Podoba Wam się, a może nie przepadacie? :D
Zapraszam do dyskusji! :D

Jeanelle

Szczerze mówiąc nie przepadam za nimi. Plus mają taki, że nie męczą oczu i nie trzeba się skupiać na książce, można robić coś innego... Ale prawda prawdą, przesłucham audiobooka i nic z niego nie pamiętam. x_X

Sophie

Bo trzeba się skupiać. :D Dobrze na podróż np. pociągiem, ale słuchanie i robienie czegoś innego nie wychodzi, bo audiobook leci, a treść umyka. :3
Ale ja bym chciała audiobooka Gry o Tron! <3 Zatrudnili z miliard ludzi, że każdy ma osobny głos. *.*

Jeanelle

monneise

Nigdy nie próbowałam, ale wiem, że nie wyszłoby, nie umiem się tak skupić.

Ashe

A ja na 'Igrzyska' trafiłam właśnie dzięki audiobookowi. Nie miałam akurat kasy, żeby kupić sobie jakąś książkę, więc wpisałam w google po prostu 'darmowe audiobooki'. Znalazło mi między innymi 'Igrzyska Śmierci', opis mnie zaciekawił, więc ściągnęłam. Słuchałam przed snem, na słuchawkach, przez co zaliczyłam trzy nieprzespane noce, bo po każdym rozdziale mówiłam sobie 'jeszcze tylko jeden'.
Ogólnie nie przepadam za audiobookami, ale ten jeden akurat przypadł mi do gustu, Dereszowska świetnie czyta. Przy scenach z areny aż miałam dreszcze xD

Evanlyn

Raczej nie przepadam za audiobookami, jestem wzrokowcem więc jeśli nie patrzę w tekst wszystko mi ucieka:) ale jeden raz korzystałam z audiobooka. A mianowicie Pana Tadeusza w inny sposób nie potrafiłam przełknąć :P.

Sophie

Lyonne

Nie przepadam za nimi. Zdecydowanie wolę mbooka albo ebooka.

Luminance

Jak byłam młodsza, to słuchałam bajek ;) Audiobooków nigdy nie próbowałam słuchać i na razie nie zanosi się, żebym miała po nie sięgnąć.

Eunika

Nie przepadam za nimi, trudno jest mi się skupić i w pewnym momencie się wyłączam. :P

Tris

Ja nie przepadam za audiobookami, bo wolę mieć literki przed oczami. Jak słucham audiobooka to łatwo się rozpraszam i w pewnym momencie tak się zastanawiam ,,zaraz, a u co wgl chodzi?" :P . Właściwie to słuchałam tylko ,,Hobbita" i jakimś cudem się skupiłam, ale i tak w niektórych momentach musiałam przewijać, bo nie miałam pojęcia co się dzieje ;).

Sophie

Ja doszłam do wniosku, że jest do dość wygodne, jak np. mam takie okresy, że w ogóle nie chce mi się czytać, to chętnie sobie słucham, tylko czasami całe rozdziały cofam, bo tracę wątek. :D
Ale za to totalnie nie ogarniam ludzi, co kupują audiobook i książkę. :D

Tris

Sophie, mój brat tak robi z lekturami (znaczy nie kupuje, ale czyta na raz audiobooka (jeśli to w ogóle można nazwać czytaniem) i książkę). Właściwie ja bym wolała samą książkę albo ewentualnie samego audiobooka (chociaż za nimi nie przepadam).

Sophie

Słucha się audiobooków. ;)
No właśnie nie kupuje, a niektórzy tak robią, czemu nie mogę się nadziwić. :D