jakieś pytania do Roksi? :)

Peeta&Katniss · Wysłany: Wto 21:57, 19 Mar 2013 Temat postu:

U... klasa maturalna... ciężko. Współczuję i życzę powodzenia. Ja mam jeszcze 2 lata ;) I bardzo się cieszę, że napiszesz kontynuację opowiadania. I tak, jestem twoją fanką xD
Tak, strasznie nie mogę doczekać się WPO! ;D I chętnie ci potowarzyszę ;) Od razu polecę do kina. I wyciągnę siostrę i jej chłopaka (mojego przyjaciela xD).
Ja od samego początku jestem za Peetą. W końcu przeciwieństwa się przyciągają, więc cieszę się, że Katniss jest z Peetą :)

Tris · Wysłany: Wto 22:17, 19 Mar 2013 Temat postu:

Dobre pytanie ;). Możesz powiedzieć kilka słów i o tym i o tym :3.

Roks · Wysłany: Wto 22:46, 19 Mar 2013 Temat postu:

Peeta&Katniss · Wysłany: Śro 14:42, 20 Mar 2013 Temat postu:

Ja jestem w liceum :) pierwsza klasa...
Tak, ja też próbuję coś pisać. Cieszę się, że chcesz się zabrać za czytanie :) Miło mi ;)
Fajnie, by było wybrać się razem do kina. :)
I co do Gale'a w zupełności się z tobą zgadzam. ;)

Roks · Wysłany: Śro 15:00, 20 Mar 2013 Temat postu:

Peeta&Katniss · Wysłany: Śro 15:08, 20 Mar 2013 Temat postu:

Ogólnie to nie mamy profilu. Akurat jestem w zarąbistej szkole, w której jest jedna klasa, ale najlepsza <3 ale tak to uczymy się normalnie, potem wybieramy fakultety, kto jaki chce. Ja chyba wezmę wos i geografię. No i obowiązkowy będzie polak i matma. No i mamy rozszerzony angol, ale ja wolę niemca, bo miałam go od podstawówki i w gimbazie, a teraz jestem na angolu, ale nieźle sobie radzę, jak na nic nieumiejącą z angola ;) ale na maturze zdaję niemca, no i normalnie polaka, matmę i muszę dodatkowo jeszcze jeden przedmiot i to będzie albo wos, albo gegra.
I niezły pomysł z tym spotkaniem ;D

Roks · Wysłany: Śro 16:14, 20 Mar 2013 Temat postu:

Peeta&Katniss · Wysłany: Śro 20:29, 20 Mar 2013 Temat postu:

Szczerze nie wiem, czy brać wos. Bo ogółem nie wydaje się trudny. Nie lubię polityki, ale inne rzeczy są proste. Poza tym pani jest fajna i dobrze wszystko opowiada. A faceta z gegry to się boję ... ;p jest strasznie zboczony i dziwny. -.- A niemieckiego uczę się od podstawówki i bardziej czaję niż angola. Ale angol też spoko. Ogółem lubię języki, dlatego dalej idę na studia językowe :)
A ty co liceum? Studia? Jakie? :)

Roks · Wysłany: Śro 21:55, 20 Mar 2013 Temat postu:

Peeta&Katniss · Wysłany: Czw 16:24, 21 Mar 2013 Temat postu:

Jeszcze się zastanowię nad maturą z wosu. Moja koleżanka (też w trzeciej liceum) mówiła, że wos na maturze próbnej był trudny, dlatego właśnie nie wiem, co wziąć. A z gegry, no facet jest zboczony, bo jak dziewczyna ma bluzkę z dekoltem to biorąc do odpowiedzi to patrzy się cały czas. Albo jak dziewczyna ma miniówkę. I zawsze takim dziewczynom daje lepsze oceny. Albo nawet jest jest ładna to daje dobrą ocenę. I jeszcze ślini się na widok takich dziewczyn. Dziwak... u mnie w klasie akurat nie ma takich dziewczyn, co chodzą a w miniówkach cały czas i wgl, ale w gimbazie, u nas w innych klasach liceum i jeszcze innym liceum tak jest. I większość mojej klasy jest właśnie z tej gimbazy to go dłużej znają i widzieli to nie raz.
O wojsko? Wow. Jestem pod wrażeniem :)
A jak nie wojsko to co?

Roks · Wysłany: Czw 19:40, 21 Mar 2013 Temat postu:

Peeta&Katniss · Wysłany: Czw 20:13, 21 Mar 2013 Temat postu:

Nie no nie wezmę chyba wosu ;) Okropni są tacy nauczyciele, ale właściwie to nie mamy dowodów, a nikt pewnie nie chciałby mieć kłopotów w liceum, więc nikt nic nie robi. Każdy się z niego śmieje i tyle. ;D
A wiesz skoro lubisz angielski i gegre to możesz wziąć kulturoznawstwo albo językoznawstwo. Fajna sprawa jak się lubi języki obce i kraje obce. Mogłabym ci też zaproponować medycynę, skoro lubisz biole , ale to trzeba lubić te klimaty i chemie.

Roks · Wysłany: Czw 20:32, 21 Mar 2013 Temat postu:

Peeta&Katniss · Wysłany: Czw 21:08, 21 Mar 2013 Temat postu:

No wiadomo, że z pracą trudno. Ale na przykład jakbyś skończyła anglistykę to możesz iść na tłumacza. Ja właśnie idę. Podobno można dobrze zarobić ;) Można też dorabiać jako nauczyciel, korepetytor lub można tłumaczyć filmy, książki itd.
Na dziennikarza? Hm... ciekawe. Mój przyjaciel chce iść na dziennikarza. Jest bardzo zdeterminowany, więc może się udać. Tobie też może się udać. Trzeba w siebie uwierzyć :)