Once Upon A Time

Jeanelle

Bohaterką jest kobieta (Jennifer Morrison) z mroczną przeszłością, która zostaje przyciągnięta do małego miasteczka w Maine, gdzie magia i tajemnice baśni są prawdziwe. Pojawiają się między innymi królewna Śnieżka/siostra Mary Margaret, która jest piękną kobietą z ciemnymi włosami i bladą skórą. Zła królowa (Lana Parrila) rzuciła na nią urok, z którego wydostał ją Książę z bajki.

Oglądacie? Co sądzicie?

clarissa

Ja oglądam :) I uwielbiam ten serial. Muszę przyznać że urzekł mnie ten bajkowy świat przeniesiony do naszych czasów. Bardzo lubię Mary Margaret no i oczywiście księcia z bajki. Serial jest przyjemny i bardzo fajnie się go ogląda. Szczególnie oglądając zmaganie złej królowej/pani burmistrz.

Jeanelle

Muahaha, księciunio i Mary Margaret są świetni. xD
Ale Regina mnie wkurza, że tak ogranicza Henry'ego cały czas. ehhh.

Również uważam, że serial jest przyjemny i warty oglądania. Jestem w trakcie nadrabiania, chociaż niestety dopiero po 6 odcinku. ;p

clarissa

Ja też niestety muszę nadrobić 3 odcinki :) Ale warto bo serial jest świetny.

Evanlyn

Kocham OUaT!! I nie rozumiem dlaczego tak cicho w tym temacie!!
Jakie są wasze ulubione postacie? I te znienawidzone?
Ja nie lubię Sidneya. Za tą jego ślepą miłość do Reginy nie mogę na niego patrzeć :/
Za to lubię Red :) Mam taki sentyment do Czerwonego Kapturka. Uważam że jej historia została bardzo fajnie, w ciekawy sposób przedstawiona.

Macie jakieś teorie związane z następnym sezonem?

Everlark

Ja w weekend zaczęłam oglądać ten serial w necie i, prawdę powiedziawszy, nie mogę się oderwać. Jestem na 11 odcinku i uważam, że jest naprawdę świetny. Lubię baśniowe klimaty, a tutaj każda bajka jest nieco urozmaicona i rozbudowana. ;)

Mój ulubiony bohater to Pan Gold, ale Mary Margaret i księcia też lubię. Emma mi nie przeszkadza, ale od pilota chyba nie zmieniła miny. Polubiłam również Grahama, więc byłam zawiedziona SPOILER kiedy Regina go zabiła KONIEC SPOILERA. Sidney mi się do pewnego momentu podobał, kiedy przez chwilę naiwnie myślałam, że trzyma z Emmą, a teraz nie mogę na niego patrzeć. No i Red. ;33

Frightening

A ja kocham Mr Golda/Rumpel...-coś tam i tego nie zmienię! <3 xD

Everlark

Jak tam po drugim odcinku? Mnie się podobał o wiele bardziej niż pierwszy. ;) Ale chcę możliwie jeszcze więcej Rumpla. 8D

A w trzecim (tyt. Pani Jeziora) będzie Lancelot!
Znów nie wiem, jak to się ma do baśni, ale i tak założę się, że jakoś z tego wybrną.

A Roszpunki i małej syrenki doczekamy się na pewno. Hura! ^^

Sophie

Vicki to mój guru i już nigdy w nią nie zwątpię! XD
Szukając czegoś mrocznego, bo w chwili obecnej znudziła mi głupota "Jak poznałem Waszą matkę." Nieśmiało więc za fotela zaczęłam oglądać pierwszy odcinek i patrzę, to ta z House! Cameron teraz Emma. Hahaha to ciekawe.
No i sobie oglądam, a potem kolejny odcinek, teraz jestem na 19 i muszę poznać to wszystko teraz zaraz już! AAAAAAAA zakochałam się. XD
Emma to postać w stylu Emily z PLL nie ważne, jak marszy twarz i tak ma zawsze tą samą minę. XD Emma jednominowiec!
W serialu podoba mi się, że te baśnie są takie mhroczne! Kapturek jest wilkołakiem?! To mi się podoba. ^^ Wszędzie magia i spiski, czyli to co tygryski lubią najbardziej.
Jeden z moich ulubionych odcinków, to był z Piękną i Bestią. To było mega. *.* Ryczałam mentalnie, jak głupia. I polubiłam bardzo ich oboje. ;)
W ostatnim odcinku nie poznałam w ogóle Reginy, ale kurde jak się zdziwiłam! Podoba mi się, że jej historię również przedstawili.
Zauważyliście, że intro za każdym razem ma inne obrazki? XD Jestem taka ogarnięta, że zauważyłam to dopiero gdzieś przy 12 odcinku, ale teraz próbuję zgadnąć, co będzie w tym odcinku po rysunku w intro! Fajny pomysł. :3

Jeanelle

Sophie

Jeanelle

A, motor i krasnoludki widziałam, ale nie skojarzyłam wgl, że cały czas jest inne! o.O

Sophie

Mockinjane21

W sumie to dzięki forum poznałam OUAT więc muszę się tu wypowiedzieć ^^. Obejrzałam z ciekawości, z nudów w necie. Bardzo mnie zaciekawiło jak można zmieszać świat realny z baśniowym i urozmaicić znane wszystkim dobrze baśnie. Nie spodziewałam się takiego efektu i że mnie aż tak wciągnie :D Aktualnie jestem przy 17 odc i nadrabiam, nadrabiam.

Odcinek z Czerwonym Kapturkiem był dla mnie jak na razie najlepszy *.* Na nim i na tym z Bellą wzruszyłam się... Spodziewałam się innego zakończenia. Ale właśnie plusem jest przedstawienie tej historii od trochę mrocznej i smutnej strony. Pokazanie, że w rzeczywistości nie ma tylu happy end'ów.
Co do postaci to uwielbiam Śnieżkę/Mary Margaret, Henry'ego i Golda/Rumpelsztyka. Trudno mi określić czy to postać pozytywna, czy negatywna, ale na pewno ciekawa. I kocham ten jego szaleńczy śmiech. xD Emma też jest spoko, lubię ją. :) [SPOJLER] I ciekawił mnie ten 'stary szeryf' (jak on miał na imię?!). Ale oczywiście kiedy go polubiłam i miałam pomysły co do jego przyszłości z Emmą, Regina go brutalnie zabiła :| A już było tak 'kolorowo'.. [KONIEC]
I tak jak Jean nie mogę znieść Reginy, jej zachowania wobec Henry'ego -.- . Ale bez niej ten serial nie miałby sensu. Wgl czasem wszystko jest tak pokręcone (w pozytywnym znaczeniu), ale to tylko dodaje apetytu na kolejny odcinek. Na ten moment to mój ulubiony serial. :]

Uff, ale się rozpisałam. xd

Jeanelle

Jej zachowanie potem wobec Henry'ego teraz da się znieść. ;p W sumie stała się inna w tym sezonie. Zupełnie inna. Lubię ją taką o dziwo, ale brakuje mi tej starej Reginy...
Cora mnie irytuje dużo bardziej.
Teraz z czarnych charakterków za to uwielbiam Haka <3