Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna

Zjawiska paranormalne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna -> Hydepark / Życie
Autor Wiadomość
Aquer
Mieszkaniec Kapitolu
Mieszkaniec Kapitolu


Dołączył: 05 Wrz 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Peeta

PostWysłany: Pią 17:46, 12 Paź 2012    Temat postu:

Vicky napisał:
Dodam jeszcze, że na mnie łatwo działa afirmacja. Ostatnio usnęłam powtarzając w myślach: "Będę miała dzisiaj w nocy świadomy sen" i miałam! <3 Nawet w tym świadomym śnie miałam śmieszne sytuacje,ale jak chciałam już, żeby "wyczarował" mi się taki fajny chłopak ze szkoły, to nie chciał się pojawic. Ani nie potrafiłam latac... Nie mogłam się wzbic ponad bramę od domu :< Machałam rękoma jak opętana. ^^ Ale troszkę podleciałam jak brałam rozpęd przed bramą! xD

Mi się dziś udało śnić świadomie. Około 1 w nocy pomyślałem "No muszę zasnąć,inaczej będe jutro spał na lekcji !" i zasnąłem...i znowu miałem ten biały obraz,z tym że zaraz potem dźwięk "Piiii" ustał i znalazłem się pod szkołą(WTF?!).
Wszedłem normalnie do klasy, jak bym szedł na lekcje i potem spojrzałem na swoje ręce?! Nie miałem w nich palców! (chyba poradniki pomogły :) )
Nagle obraz się tak jakoś dziwnie wyostrzył i wtedy się zorientowałem "O w morde-mam świadomy sen :D".
Wybiegłem ze szkoły i wyczarowałem smoka i miecz. Zaczęliśmy walke i wtedy pomyślałem "A co ja będę się z tobą bawić" i wystrzeliłem go w powietrze :D!
Z tej podjarki się obudziłem z uśmiechem na twarzy i z niecierpliowścią wyczekuję na kolejny świadomy sen!
:hamster_bigeyes:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indiana LaBell
Zmutowany turbo - pieseł
Zmutowany turbo - pieseł


Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Nowiny
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pon 20:20, 26 Lis 2012    Temat postu:

Ja wierzę w duchy i UFO... w magię nie za bardzo.
Słyszał koś kiedyś o Dajmoniźmie...Dajmony itp. ??? Interesuje mnie dotarcie do głębi swojej duszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawta
Trybut
Trybut


Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Katniss

PostWysłany: Pon 20:49, 26 Lis 2012    Temat postu:

Ja wierzę i w duchy, i w magię, i w ufo. A dajmony...nie słyszałam, powiesz coś więcej Indi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dazed
Zmutowany turbo - pieseł
Zmutowany turbo - pieseł


Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 0:58, 28 Lut 2013    Temat postu:

Oczywiście, ze wierzę. Po tylu udowodnionych przez ludzi i niektórych przeżytych na sobie "zjawiskach" nie mogłabym mieć innego zdania na ten temat. Ostatnio nawet poszłam z przyjaciółką na zdjęcia do ruin na polach niedaleko domków. Było już dosyć ciemno, więc postanowiłyśmy zrobić parę zdjęć i iść stamtąd. Gdy robiłam jej seryjne zdjęcia (ok. 60 jedno po drugim) na jednym zauważyłam dziwną mgłę. Było to tym bardziej dziwniejsze, że spośród 60 zdjęć robionych jeden po drugi tylko na tym była mgła, jako, że koleżanka ma duże doświadczenie z tych sprawach, a była jedynie z swetrze, zakolanówkach i za dużych balerinach nie mówiłam jej o tym, bo zapewne zostawiła by mnie samą i uciekła. Później gdy przeglądała zdjęcia sama to zauważyła i wręcz wmurowało ją w podłogę. Gdy przyszłyśmy na noc do mnie wrzuciłyśmy zdjęcia na komputer i rzeczywiście tylko na jednym jest widoczna owa mgła i na dodatek nie jest to zwykły dym lecz dym z konturami dokładnie zarysowanymi i delikatnie wypełniony w środku, jak się później okazało od mojego taty była tam kiedyś stara huta i jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś tam kiedyś zmarł. Od tego czasu (dokładnie pierwszy tydzień ferii, czyli po 11) stwierdziłyśmy, że nasza noga nigdy więcej tam nie powstanie.
Mam kilka takich opowieści, więc jeśli ktoś jest ciekawy to wystarczy napisać, a mogę coś jeszcze opowiedzieć :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dazed dnia Czw 0:59, 28 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monneise
Zdesperowany ochotnik
Zdesperowany ochotnik


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 19:56, 28 Lut 2013    Temat postu:

Dazed napisał:
Oczywiście, ze wierzę. Po tylu udowodnionych przez ludzi i niektórych przeżytych na sobie "zjawiskach" nie mogłabym mieć innego zdania na ten temat. Ostatnio nawet poszłam z przyjaciółką na zdjęcia do ruin na polach niedaleko domków. Było już dosyć ciemno, więc postanowiłyśmy zrobić parę zdjęć i iść stamtąd. Gdy robiłam jej seryjne zdjęcia (ok. 60 jedno po drugim) na jednym zauważyłam dziwną mgłę. Było to tym bardziej dziwniejsze, że spośród 60 zdjęć robionych jeden po drugi tylko na tym była mgła, jako, że koleżanka ma duże doświadczenie z tych sprawach, a była jedynie z swetrze, zakolanówkach i za dużych balerinach nie mówiłam jej o tym, bo zapewne zostawiła by mnie samą i uciekła. Później gdy przeglądała zdjęcia sama to zauważyła i wręcz wmurowało ją w podłogę. Gdy przyszłyśmy na noc do mnie wrzuciłyśmy zdjęcia na komputer i rzeczywiście tylko na jednym jest widoczna owa mgła i na dodatek nie jest to zwykły dym lecz dym z konturami dokładnie zarysowanymi i delikatnie wypełniony w środku, jak się później okazało od mojego taty była tam kiedyś stara huta i jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś tam kiedyś zmarł. Od tego czasu (dokładnie pierwszy tydzień ferii, czyli po 11) stwierdziłyśmy, że nasza noga nigdy więcej tam nie powstanie.
Mam kilka takich opowieści, więc jeśli ktoś jest ciekawy to wystarczy napisać, a mogę coś jeszcze opowiedzieć :)

Dawaj! :hamster_beautiful:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dazed
Zmutowany turbo - pieseł
Zmutowany turbo - pieseł


Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 20:25, 28 Lut 2013    Temat postu:

A więc ok, zacznę od tej koleżanki, o której wspomniałam w swoim wcześniejszym poście. Gdy kładzie się w nocy spać i jest w stanie pomiędzy snem, a świadomościom bardzo często słyszy głosy. Raz jest to ciche szeptanie, a czasem nawet stłumiony krzyk, nie raz zdarzało jej się (ponieważ jeździ konno) że jechała przez park (dość duży w uliczkami pomiędzy drzewami) wieczorami i w oddali widziała zmierzającego ku niej człowieka, który w pewnym momencie znikał.
Mojego tatę dobrych parę lat temu obudził dzwonek do drzwi, a ponieważ mieszkamy w domku jednorodzinnym, a często przychodził w nocy taki chłopak po papierosa czy coś (ćpał, pił i serio nie interesowała go godzina), tata nie patrzył przez okno tylko od razu zszedł na dół by otworzyć i dowiedzieć się czego chce. Ku jego zdziwieniu przed drzwi (mamy w nich 3 drobne szybki) zobaczył swojego zmarłego dziadka. Od tego czasu nie wątpi w istnienie rzeczy nadprzyrodzonych i prawdę mówiąc bardzo zainteresował go ten temat (mam w domu miliony książek o tym)
W wakacje ciocia opowiedziała mi sytuację, która zdarzyła się paręnaście lat temu i obie jej córki zgodnie to potwierdzają. Obudziła się w nocy, bo myślała, że ktoś włamał się do domu, a była tylko ona i dzieci. Otworzyła szeroko okno w sypialni i kazała dziewczynkom krzyczeć pomocy jak ich o to poprosi, sama poszła sprawdzić kto przyszedł. Najstraszniejszym chyba momentem tej historii było to, że stała na środku pokoju, a drzwi do innych otwierały się i zamykały same. Wszystko zaczęło trzaskać i huczeć, jako, że nie był to pierwszy raz nie wystraszyła się tak bardzo. Na myśl od razu nasunął się jej ojciec, ponieważ bardzo kochał jedną z dziewczynek, a ona wyjeżdżając za granicę rozdzieliła ją od dziadka, więc wystarczyło, że powiedziała "Jeśli to ty tato daj mi jakiś znak" i wtedy wszystkie kaloryfery zaczęły stukać. Sprawa uspokoiła się gdy dziewczynka jako dorosła już kobieta wyprowadziła się z domu i ustatkowała.
A jeśli chodzi o mnie to najbardziej specyficznymi rzeczami jakie mi się dzieją/działy jest to, że często mam uczucie czyjejś obecności, a w nocy gdy zasypiam mam wrażenie, że coś siedzi mi na nogach lub trzyma mnie za nie i przyciska do łóżka. :)

Pisałam dosyć szybko, więc za wszystkie błędy ortograficzne i stylistyczne najmocniej przeszkadzam :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dazed dnia Czw 20:27, 28 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulaczek
Future Engineer
Future Engineer


Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 20:35, 28 Lut 2013    Temat postu:

Raczej nie wierzę, na pewno nie w żadną magię itp. Duchy też nie bardzo.
Ale UFO...no na pewno nie jakieś zielone stworki jak to jest przedstawiane w różnych głupich filmach, ale ogólnie wydaje mi się, że życie na jakiejś innej planecie jest możliwe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Forever Hungry
Forever Hungry


Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 5342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 20:40, 28 Lut 2013    Temat postu:

Ciekawe, ciekawe. :P
btw. masz jeszcze te zdjęcia o których wcześniej wspominałaś? Chętnie bym zobaczyła tą mgłę. xD Możesz zamazać postać, wyciąć, cokolwiek. ;p Mgła mnie intryguje. :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulaczek
Future Engineer
Future Engineer


Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 6109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 21:09, 28 Lut 2013    Temat postu:

O, widzę, że tu jeszcze o świadomych snach rozmawiacie, ja generalnie nigdy takiego nie miałam, ale moja koleżanka już kilka razy i często mi opowiada, generalnie fajna sprawa ;d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buszek
Król Buszek I
Król Buszek I


Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 6058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lubuskie.
Płeć: Peeta

PostWysłany: Czw 21:58, 28 Lut 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Polecam poczytac
http://www.igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl/hydepark,25/oobe,1401.html


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dazed
Zmutowany turbo - pieseł
Zmutowany turbo - pieseł


Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 22:13, 28 Lut 2013    Temat postu:

Ja zdjęcie akurat usunęłam, ale napiszę do koleżanki czy ma i czy ewentualnie pośle. Z zamazaniem będzie trochę trudno, bo dziewczyna znajduję się w pewnym stopniu za mgłą :) Ale zobaczę co da się zrobić i jak coś to Ci poślę :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monneise
Zdesperowany ochotnik
Zdesperowany ochotnik


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 22:23, 28 Lut 2013    Temat postu:

Dazed napisał:
A więc ok, zacznę od tej koleżanki, o której wspomniałam w swoim wcześniejszym poście. Gdy kładzie się w nocy spać i jest w stanie pomiędzy snem, a świadomościom bardzo często słyszy głosy. Raz jest to ciche szeptanie, a czasem nawet stłumiony krzyk, nie raz zdarzało jej się (ponieważ jeździ konno) że jechała przez park (dość duży w uliczkami pomiędzy drzewami) wieczorami i w oddali widziała zmierzającego ku niej człowieka, który w pewnym momencie znikał.
Mojego tatę dobrych parę lat temu obudził dzwonek do drzwi, a ponieważ mieszkamy w domku jednorodzinnym, a często przychodził w nocy taki chłopak po papierosa czy coś (ćpał, pił i serio nie interesowała go godzina), tata nie patrzył przez okno tylko od razu zszedł na dół by otworzyć i dowiedzieć się czego chce. Ku jego zdziwieniu przed drzwi (mamy w nich 3 drobne szybki) zobaczył swojego zmarłego dziadka. Od tego czasu nie wątpi w istnienie rzeczy nadprzyrodzonych i prawdę mówiąc bardzo zainteresował go ten temat (mam w domu miliony książek o tym)
W wakacje ciocia opowiedziała mi sytuację, która zdarzyła się paręnaście lat temu i obie jej córki zgodnie to potwierdzają. Obudziła się w nocy, bo myślała, że ktoś włamał się do domu, a była tylko ona i dzieci. Otworzyła szeroko okno w sypialni i kazała dziewczynkom krzyczeć pomocy jak ich o to poprosi, sama poszła sprawdzić kto przyszedł. Najstraszniejszym chyba momentem tej historii było to, że stała na środku pokoju, a drzwi do innych otwierały się i zamykały same. Wszystko zaczęło trzaskać i huczeć, jako, że nie był to pierwszy raz nie wystraszyła się tak bardzo. Na myśl od razu nasunął się jej ojciec, ponieważ bardzo kochał jedną z dziewczynek, a ona wyjeżdżając za granicę rozdzieliła ją od dziadka, więc wystarczyło, że powiedziała "Jeśli to ty tato daj mi jakiś znak" i wtedy wszystkie kaloryfery zaczęły stukać. Sprawa uspokoiła się gdy dziewczynka jako dorosła już kobieta wyprowadziła się z domu i ustatkowała.
A jeśli chodzi o mnie to najbardziej specyficznymi rzeczami jakie mi się dzieją/działy jest to, że często mam uczucie czyjejś obecności, a w nocy gdy zasypiam mam wrażenie, że coś siedzi mi na nogach lub trzyma mnie za nie i przyciska do łóżka. :)

Pisałam dosyć szybko, więc za wszystkie błędy ortograficzne i stylistyczne najmocniej przeszkadzam :)

Baaajer :D Ja osobiście padłabym na zawał w takich okolicznościach xD

Co do tej mgły, to też mam takie 'doświadczenie', o którym w sumie poinformowała mnie ciocia. Otóż oglądając zdjęcia ze ślubu jej córki natknęła się na moment, w którym młodzi przekraczają próg kościoła, już wychodząc. Na owym zdjęciu jest nad nimi taka właśnie mgła, a konkretniej dwa zarysy połączone po środku tak, jakby trzymały się za "ręce". Widać to na tle cegieł. Niestety niebo tego dnia było białe, więc nie widać, co było wyżej. Można by to uznać za dymek z rury, z której wystrzeliły serduszka, ale był niesamowity wiatr, a na zdjęciu zrobionym chwilę po tamtym *parę uciekających serduszek zostało w kadrze* ten "dymek" wciąż jest i to w tym samym kształcie, chociaż z racji wiatru powinien się już dawno rozwiać. Niestety film ze ślubu nie obejmuje w kadrze tego miejsca, a innych zdjęć nie ma. W pierwszą niedzielę po tym, kiedy to ogarnęłam, z ciekawości wzięłam aparat i zrobiłam zdjęcie tego miejsca - nie ma nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dazed
Zmutowany turbo - pieseł
Zmutowany turbo - pieseł


Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 23:17, 28 Lut 2013    Temat postu:

No widzisz, w nic nie można wątpić, dlatego ja wierzę w takie coś. U mnie też można by to było wyjaśnić np. w sposób, że był to mój oddech bo było zimno, ale spośród 60 zdjęć tylko na jednym oddychałam i na następnym nie ma nawet trochę? Wszystko jest zagadką, a poza tym czułam się w tamtym miejscu tak dziwnie nieswojo i byłam jakby wystraszona, no i miałam uczucie, że ktoś na mnie patrzy.
U tej mojej koleżanki z mieście jest fryzjer, który kiedyś się spalił i zginęła tam podobno jedna osoba. Od czasu do czasu kiedy się tamtędy przechodzi czuć zapach spalonego, ale kończy się to zaraz po przekroczeniu granic parceli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoffijka
Zmutowany turbo - pieseł
Zmutowany turbo - pieseł


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ksawerów
Płeć: Katniss

PostWysłany: Sob 21:43, 01 Mar 2014    Temat postu:

Jeśli o mnie chodzi, nie wierzę w żadne duchy, zjawy, zjawiska paranormalne, zombie, prorocze sny, medium, przepowiednie... Jestem sceptyczką i osobą logiczną wręcz do bólu, nie potrafię uwierzyć w coś, czego nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Nauka nie dopuszcza istnienia takich rzeczy. Dzięki temu niektóre sytuacje są dla mnie łatwiejsze - na przykład nie boję się horrorów (powiedzmy, "The Ring", z Samarą XD), bo po prostu wiem, że przedstawiona w nich historia nie mogła zdarzyć się w rzeczywistości. :hamster_smile: Gdy słyszę opowieści, w których ludzie mówią o dziwnych plamach na zdjęciach, uczuciu czyjejś obecności, wrażeniu porozumiewania się z nieżyjącym osobami, po prostu szukam racjonalnego wytłumaczenia dla danej sytuacji. Z kosmitami sprawa jest inna - nie wierzę oczywiście w tłumy zielonych Marsjaninów z czułkami w stylu Shreka, które planują inwazję na naszą planetę, :D ale to, żebyśmy w całym Wszechświecie byli samotni, jest wręcz niemożliwe. Jakieś inne organizmy na pewno tam istnieją...
Mam jeszcze apel do użytkowników, którzy wierzą w zjawiska paranormalne i takie tam. Nie mam zamiaru wyśmiewać czy obrażać Waszych poglądów, każdy ma bowiem prawo wierzyć, w co chce. Jeśli poczuliście się urażeni moją wypowiedzią, proszę, nie atakujcie mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domania
Stylista - fashionista
Stylista - fashionista


Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Katniss

PostWysłany: Czw 20:05, 13 Mar 2014    Temat postu:

Duchy i UFO - mimo iż nie da się tego potwierdzić to jestem skłonna do odpowiedzi brzmiącej - wierzę.
Jeśli chodzi o ten pierwszy element tj. duchy, to wydaje mi się, że samo określenie jest nieodpowiednie. Bo niekoniecznie mam na myśli czegoś w stylu zjawy, nawiedzającej kogoś z powodu niezałatwionych spraw. To nie musi tak wyglądać, to w ogóle nie musi wyglądać albo raczej nie musi być przez nas zauważalne. Moje przekonanie wynika z wielu rozmów z innymi osobami i moich własnych przeżyć.
Z kolei tzw. UFO to coś, co jak dla mnie istnieje naprawdę. Chociażby, biorąc pod uwagę liczbę układów i planet we wszechświecie. Według mnie błędne jest tylko wyobrażenie o UFO. Zawsze myślimy o nim jako o istotach bardzo dobrze rozwiniętych, przewyższających nas inteligencją. A przecież może istnieć UFO, które jest teraz na innym stadium rozwoju. Mogą to być jakieś małe organizmy, nawet mikroskopijne. Z drugiej strony czytałam kiedyś o ciekawej teorii jeśli chodzi o UFO i jego wyglądzie. Gdy myślimy o UFO to wyobrażamy sobie zielonego ludzika z dużą głową i oczami, zwężoną szczęką, dość wysokiego i chudego. Gdzieś czytałam o teorii, mówiącej że UFO to ludzie z przyszłości, którzy umieją podróżować w czasie (hmmm, podróże w czasie brzmi tak abstrakcyjnie? gdyby 500 lat temu ktoś powiedział, że będzie rozmawiał z kimś, kto mieszka na drugim końcu świata i go widział jednocześnie to spaliliby go na stosie :D). W naszej tendencji ewolucyjnej jest rozrost mózgu, oczu itd. A jeśli chodzi o zielony kolor skóry, to kto wie, czy tak nie wpłynie na nas ta modyfikowana żywność czy jakaś wojna nuklearna. Teoria wydaje mi się interesująca :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum https://igrzyskasmiercitrylogia.fora.pl Strona Główna -> Hydepark / Życie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin